Kreatywne pisanie, proces wydawniczy, spotkania w wieloma ciekawymi osobami, które chętnie dzieliły się wiedzą praktyczną z dziedziny psychologii, praktyki pisania i realiów związanych z wydawaniem własnej twórczości – to wszystko miało miejsce podczas 3-dniowych warsztatów pisarskich. Było bardzo ciekawie i inspirująco!
Justyna Kosień – autorka poradnika „Podróż do dojrzałej kobiecości” i uczestniczka wydarzenia
Jestem wciąż pod wrażeniem słów naszych prelegentów. Potrzeba mi przysiąść i zastanowić się nad tym, ile w tym przekazie było rzeczy istotnych dla mnie i co zabieram ze sobą… Byli zwolennicy planowania, którzy twierdzili, że wena jest przereklamowana. Byli tacy, co mówili, że zaopiekowanie się swoimi emocjami i cierpliwość sprawią, że wena przyjdzie i nas uszczęśliwi. Zaufać innym w ocenie naszego tekstu? Czy wystarczy poczucie, że to, co napisaliśmy jest cenne dla innych i wiemy lepiej? Gdzie jesteśmy w procesie wydawniczym jako autorzy i jaki mamy wpływ, żeby to, co wyjdzie do czytelników było jak najbardziej nasze? Myślę, że każdy autor próbował wielu ścieżek. Dobrze jest posłuchać, że nasze wątpliwości są również wątpliwościami innych. I że nie tylko my poszukujemy najlepszej drogi do spełnienia pisarskich marzeń. Okazuje się, że to szlak każdego piszącego.
Agnieszka Mlicka-Ezooneir
Bycie wiernym sobie jest najlepszym, co możesz dla siebie zrobić. Warto podążać za swoją pasją, a spotkasz nauczycieli, przewodników, inspirujące osoby i przychylność Wszechświata.
Fot. Agata Kozicka
Niemałym zaskoczeniem było dla mnie pojawienie się na mej drodze stosunkowo niedawno pewnego bloga na którym jest wszystko, co z pisaniem związanie. Jak zawsze owy blog i stojące za nim wydawnictwo, które tworzą świetne Kobiety stanęły na mej drodze w odpowiednim momencie. Choć o wydarzeniu na którym miałam przyjemność być ciałem i duchem będzie w kolejnej odsłonie (bo przyjemności trzeba dawkować) to dziś wyrażam wdzięczność Sobie, że poszłam w nowe, trochę nieznane ale czuję całą sobą, że tak miało być.
Aneta
Wam One Tribe Justyno i Agnieszko oraz Dominiko za świetne wydarzenie „Książka, którą piszesz…”, które odbyło się w miniony weekend w Pałacu w Ostromecku. Piszę książkę od dwóch lat i czuję, że pora ją skończyć, także wiecie czym będę zajmowała się w najbliższym czasie tak by plik w wordzie trafił w dobre ręce. Każdy z nas ma „coś do powiedzenia” temu światu i przynajmniej jedną książkę do napisania… Zatem piszę mając przekonanie, że przyjdzie dzień, w którym wezmę do ręki swoje papierowe dziecko z poczuciem, że było warto.
Dziękuję Agnieszka Mlicka – Ezooneir za „Dotknąć Absolutu” – od którego się zaczęło – tą pozycją dotknęłaś tematy bliskie duszy mej i chcę czytać więcej twych dzieł. Natomiast „Proces pisarski pod powierzchnią” jest odpowiedzią na pytania jakie zadawałam sobie w związku z chęcią napisania i wydania książki.
Dziękuję Justyna Niebieszczańska za energię jaką wniosłaś w całość wydarzenia, merytorykę i uśmiech. Miło było poznać Was osobiście i spędzić z Wami czas. Jestem chętna i otwarta na warsztaty pisarskie pod Twoim okiem. Po raz pierwszy miałam odwagę wysłać opowiadanie na konkurs i znaleźć się w gronie osób, które się odważyły.
Dziękuję Dominika Kiss-Orska za współzorganizowanie wydarzenia oraz „Kulturę na świeżym powietrzu”. która jest dla mnie inspiracją do bycia „Przewodniczką”
Dziękuję Wszystkim prelegentom (płci damskiej i męskiej) za różnorodność i wyjątkowość tym czym podzieliliście się.
Dziękuję Magdalena Witkiewicz za to, że po kilku latach będąc fanką Twojej twórczości mogłam osobiście podziękować, że stanęłaś na mojej drodze a „Pracownia Dobrych Myśli” była inspiracją do zmiany mego myślenia i stworzenia miejsca spotkań dla Kobiet o tej samej nazwie.
Tak zapisuje się piękne wspomnienia na karcie zwanej życiem…